23 june 2013
Pani
Nie ma Cię już tak długo
mam Twój podarek zagubiony
pomiędzy łopatkami lśni zimny
nie krwawi wytarty w wyrwane
skrzydła nieodrosłe
rękojeśc papilarna naznaczona
pospiesznie świadkiem mym
zielenią buchnęła od łez
szkło pełne światła odchodzi
konduktem wielobarwnym
biała władczyni cyrografu
uśmiecha się mówiąć
Nie czas jeszcze nie czas
wzlatam bez ramion piór
na powrót będąc dzieckiem
28 june 2025
wiesiek
27 june 2025
wiesiek
27 june 2025
Jaga
26 june 2025
wiesiek
26 june 2025
Atanazy Pernat
26 june 2025
Atanazy Pernat
23 june 2025
ajw
21 june 2025
Jaga
21 june 2025
wiesiek
18 june 2025
Jaga