6 sierpnia 2012
Otwieranie listu
W chwili kiedy księżyce wciąż jeszcze świecących gwiazd
próbowały omamić mnie swoim blaskiem
stanęłaś przede mną stworzona-irracjonalna.
Przedziwne światów wygasanie stało się
delikatnym muśnięciem ust na rozpalonym czole.
Czekałem na Ciebie w odwrotnym zliczaniu słońc
kiedy czas nie zataczał się jeszcze.
Nienasycone pozaziemskich doznań zmysły
jak relikwie odeszłych w uśpiony niebyt wierzeń
nie dają mi już zamknąć Ciebie na wyłączną własność.
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
wiesiek
27 grudnia 2025
Jaga
27 grudnia 2025
Jaga
27 grudnia 2025
dobrosław77
27 grudnia 2025
Arsis