16 lipca 2020
16 lipca 2020, czwartek ( przypływ.. )
a może by już coś napisać, innego, erotyk?, ale bez nadmiernego epatowania golizną, akcent tylko i bardziej tajemniczo, jak łono to przyrody i jeszcze nuta romantyzmu czy nawet tragizmu, by o duchowość zadbać..
samotna dupa bez maryni
a w tle jak chruśniak malinowy
chmura nabrzmiała śród pustyni
deszcz obiecuje i to czyni
kształtem zaklęta pieści oczy
rąk nie wyciągaj pośród nocy
katharsis spada lotem sowy
6 grudnia 2024
miłośćYaro
6 grudnia 2024
00512wiesiek
6 grudnia 2024
0412wiesiek
6 grudnia 2024
0612wiesiek
6 grudnia 2024
MikołajkiJaga
6 grudnia 2024
poezjasam53
6 grudnia 2024
OSTATNIE ZDJĘCIEAtanazy Pernat
6 grudnia 2024
Światło grudnioweJaga
5 grudnia 2024
...a borsuki, myszy i ludzieBelamonte/Senograsta
4 grudnia 2024
0412wiesiek