21 maja 2016
21 maja 2018, poniedziałek ( demencja )
Ten stary dom nie ma już wspomnień. Żyje chwilą trwającą od posiłku do posiłku, podawanego cudzymi rękami. Małe okna prawie nie wpuszczają słońca, z roku na rok coraz bardziej zakrywają je powieki z dzikiego bluszczu. Trzyma się już chyba tylko siłą inercji woli, więc kroki trzeba stawiać ostrożnie. I cicho, ciszej od sapania, przegarniając w kurzu ślady wczorajsze, przedwczorajsze i praślady, które już nie wywołują skojarzeń. I tylko mole są na tyle młode, by się gorączkowo pieprzyć na ścianach, ale też wolą nie myśleć o jutrze.
17 września 2025
absynt
17 września 2025
wiesiek
17 września 2025
ais
17 września 2025
Sztelak Marcin
17 września 2025
normalny1989
17 września 2025
smokjerzy
16 września 2025
wiesiek
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt