9 listopada 2014
9 listopada 2014, niedziela ( I see )
Widzi tylko koniec własnego nosa. Tak mówią.
Spróbowałam spojrzec na własną twarz i stwierdziłam, że widzę tylko koniec nosa. Jeśli się wykrzywię - trochę brwi lub skóry policzka. Kant policzka, jak to śmiesznie brzmi. Ale i to widzę niewyraźnie. Bo za blisko? Brak dystansu? Czasem przed oczami przelecą włosy. Peryferia. To wszystko, co ze swojej twarzy widzę bez pomocy. Bez protezy lustra albo zdjęcia. Jestem jedyną osobą (widzącą), która istnieje w tym samym czasie i miejscu, co moje oczy, a której bezpośrednio i w pełni te oczy zobaczyć nie mogą. Sama dla siebie niewidoczna. Niewidzialna.
23 stycznia 2025
Jutro też jest dzieńMarek Jastrząb
23 stycznia 2025
być jak Sylvia Plathprohibicja - Bezka
23 stycznia 2025
s-experciencenormalny1989
22 stycznia 2025
Ohydaabsynt
22 stycznia 2025
0033absynt
22 stycznia 2025
Archipelag rozbitych kufliTrepifajksel
22 stycznia 2025
Witam uprzejmiePrzędąc słowem
22 stycznia 2025
....wiesiek
22 stycznia 2025
nieustannieYaro
22 stycznia 2025
HonorowoYaro