21 maja 2014
21 maja 2014, środa ( 21? jak ten czas popyla )
entropia
(czyli wydymany przez naturę)
złudnie
pędzę coraz szybciej w czasie
upijając następny łyk wiosny
delektuję się spełnieniem
mimo
przyśpieszenia karuzeli
zauważam coraz więcej
w drodze
kres
wielkiego tańca zmysłów
wydaje się być taki sam
jak niebyt w ciszy i zespoleniu
po
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 listopada 2024
RozbitekYaro
19 listopada 2024
1911wiesiek
19 listopada 2024
Jeden mostJaga
19 listopada 2024
Świat za oknemMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
0011.
19 listopada 2024
SzybciejYaro