7 listopada 2015
Żaglownik...
[ołówek, kredki, A3] "Żaglownik, o, tak, tam, jest, gdzie go nie ma; po sieciach porozpinany, od stopy po drogę mleczną. Żałobnik żre, pije, śmiech w nim, z niego. Plótł z żaglownikiem siatki, kołyski; obracał gościa w morze, w podkład, a żołnierz im, szeregowy, gra na spuście – solista w postrzelonym niebie. I przecież ten także żonglerem, jak reszta, tych czterech podrzuca sobie planety do śnienia, pomiędzy nimi się krząta a, a, a" słowa Issa
23 stycznia 2025
MiesierkaPrzędąc słowem
23 stycznia 2025
Na gapęBezka
23 stycznia 2025
***supełek.z.mgnień
23 stycznia 2025
Nadzieja na krańcu człowieczeństwawolnyduch
23 stycznia 2025
krótki wiersz o długodystansowcuajw
23 stycznia 2025
mikro metro makroAS
23 stycznia 2025
Tip Toe Through The Tulips.Eva T.
23 stycznia 2025
Do Laury /niby Petrarka/Przędąc słowem
23 stycznia 2025
MiesierkaPrzędąc słowem
23 stycznia 2025
MiesierkaPrzędąc słowem