19 sierpnia 2012

8 sierpnia 1997, piątek ( Alkoholik życia (humoreska) )

Jestem alkoholikiem życia, jedzenie mi szkodzi, życie mi szkodzi, muszę przestać jeść.
Wczoraj, kiedy jadłem obiad po pierwszym nasyceniu głodu, kiedy nie zdążyłem jeszcze za wiele zjeść, odczułem, że pokarm zaczyna zalegać w żołądku. Wtedy nie wycofałem się, ale zjadłem jeszcze jedną kromkę chleba z masłem i śledziami.
Myślę, że gdybym odszedł przy pierwszym sygnale napełnienia i gdybym nie dopijał przy tym herbaty to nie poczułbym przeciążenia.
A tak poczułem. Mogłem już zjeść tą kromkę, ale nie wypijać herbaty.
A może dałoby się jadać jako tako i nie odczuwać przeciążenia:                                         
- gdybym nie smarował chleba tak obficie masłem, albo nawet w ogóle.
Wyeliminować masło.
Tylko suchy chleb do obiadu.
Jutro sam chleb, ser żółty, kiełbasa, ogórek.




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1