30 września 2012
2 marca 1996, sobota ( Zakręty (nieświadomość) )
nie znałem gdy śniłem naprawdę miłości
samotny prawdziwy
tchórzliwy
Jaki, Jaki?
co za lęk cofam się nie wyrabiam zakrętów
nie mieszczę się w ramach
...pójść za drogą poezji
posłuchać śpiewu ptaków
ale, ale miałem więcej podróżować, ale, ale
miałem więcej pić
Zmyć
Zmyć
Fruwać
Księżyc, tak -
czy to chodzi o niewypowiedziane wcześniej metafory?
Tu chodzi o nią
Tu chodzi o moją nadzieję
Być sobą to znaczy nie udawać
Żyć nie udawając że się żyje jeśli się nie żyje
Że się jest kimś jak się jest zerem
Że się nie miotasz jak się miotasz
Że się nie boję jak się boję
Że można żyć bez udawania
Natura jest piękna, zawsze piękna, choć udaje
ale jej kłamstwo jest prawdziwe i jej twory wierzą w swoje kłamstwa
bo są zaangażowane w walkę o wyrabianie zakrętów
w walkę o samce i samice
o gniazda
o teren
o Boga i światło
o miłość
Nie miota się tak jak człowiek, ale w miotaniu się też można być prawdziwym
tylko nie wolno zacząć kłamać
Nowy syntetyczny poziom prawdy, coś przeciwstawnego kłamstwu jako ucieczce
słabości, alienacji
Kłamstwo jest chłodne, kłamstwo jest sztuczne
Prawdziwe kłamstwo ma swoją prawdę i wiarę
To zaangażowane udawanie
Być sobą to znaczy być zawsze pięknym
to znaczy wierzyć w swoje kłamstwa
to znaczy pozbyć się blokad
być odsłoniętym, walczyć
Kłamstwo to staranie się o przetrwanie bez walki
Całe klasy zwierząt to pełzacze
Ja nie chcę być jednym z nich
Ja muszę, ja muszę... Zabiję się. Zabiję się
nie znałem gdy śniłem naprawdę miłości
samotny prawdziwy
tchórzliwy
Jaki, Jaki?
szaleństwo młodości
radość z nie wyrabiania zakrętów
dowcipkowania i picia wina
partaczenia planów swoich i ojca
...zabawne mogło by być moje życie
gdybym poznał ciebie dziewczyno ma
ale, ale miałem więcej podróżować, miałem więcej pić, żyć
zmyć, naprawić, zróść, fruwać, księżyc...
Zaułek Szaleńców
ale to tylko Przystań Zagubionych
tych co nie wyrabiają zakrętów
którym czegoś odmówiono, którzy okazali się słabi
Wielkie Niespełnienie
gdybym wiedząc jak cudowne jest życie
żył tak głupio to bardzo bym cierpiał
więc muszę tracić świadomość
...ale nikt się nie patrzy, nikt się nie przejmuje
bo nikt absolutnie nie powinien się mną przejmować
bo to ja powinienem innymi się przejmować
ludzie najlepiej wiedzą kto potrzebuje pomocy
zasługuje na nią
może nikt w ich oczach na nic nie zasługuje
może to taki czas obojętności i Boga i Świata i Ludzi
Natura jest piękna...
Ja muszę, ja muszę... Zabiję się. Zabiję się
Nie będzie to akt odwagi, nie będzie to gloryfikacja mego życia
Nie, Nie, Nie
To będzie po prostu bardzo żałosne
Ale powinno być skuteczne, za pomocą skoku z bloku
albo przez upicie się i położenie na mrozie
Tak przecież można umrzeć zupełnie bezproblemowo
położyć się i nawet nie zastanawiać
Mróz dokona reszty
I można być spokojnym, ludzie ci nie pomogą
Nie pomaga się pełzaczom
Nie okłamuj się, okłamuj się
nie okłamuj się, okłamuj się
okłamuj się, okłamuj się
okłamuj się
To twoja droga
To twoja walka
Wrócisz do życia
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek