6 maja 2012
List do Ewy
Najdroższa Ewo ,
Wczoraj płakałem.
Wspominałem dzień i chwilę
W której , Cię poznałem.
Kiedy z kolegą
Do domu wracałem
Świat był dla mnie piękny,
Póki , Cię nie znałem.
Nagle za plecami
Głos czyjś usłyszałem,
Dokąd tak pędzicie ?
Stanąłem , ujrzałem
Nową koleżankę
I Ciebie poznałem.
Stałaś na mej drodze ,
Ja tego nie chciałem .
Powiedz mi dlaczego ?
Finał ma być taki.
Sama przychodziłaś ,
Dawałaś mi znaki.
Może ja te znaki
Sam sobie stwarzałem ,
No i w konsekwencji ,
Ja Cię odwiedzałem.
Nie wiem ?
Co za siła ?
Była w sercu na dnie,
Ale mnie ciągnęło
Do Ciebie ,
Jak magnez.
Dużo ze sobą czasu
Nie spędzaliśmy,
Lecz, gdy przychodziłem,
To rozmawialiśmy.
Ale te rozmowy
Były już , nie takie.
Czułem , że to koniec,
Czułem ,że to skapie.
Chciałem Cię gdzieś zabrać ,
Chciałem porozmawiać.
Ale Ty wyraźnie
,, Nie’’! Odpowiedziałaś .
No i zrozumiałem,
Przyczyna tkwi we mnie,
I swojej miłości ,
Do Ciebie
Nie spełnię.
14 maja 2025
wiesiek
14 maja 2025
Toya
14 maja 2025
Bezka
14 maja 2025
Misiek
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
wiesiek