27 października 2013
Zapomniana szafa
Włożyłem maskę na twarz
Nigdy uczuć mych nie poznasz
Kłującym cierniem
Z niewiadomych przyczyn ranię Cię
To Twój błąd, a może i mój
Nie powinieneś zaufać mi
Ale nie wiedziałeś o tym
Bo ja miałem maskę
W trudzie tych dni
Gdzie ja i Ty mimo, że blisko
Oddalamy się jak obcy
Chciałbym być znów dzieckiem
Wciąż kłuję i ranię
Nigdy nie zaznam szczęścia
Pozostanę sam jak on
Stojąca niechciana przy ścianie
Zapomniana i błagająca o litość szafa.
5 listopada 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
3 listopada 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga