27 grudnia 2012
27 grudnia 2012, czwartek ( po )
Biegnie ten czas i już po świętach
minęły normalnie lub z wielkim patosem
niejeden łez w oku nie zapamiętał
które ocierał i wciągał nosem.
Goście do własnych domów pobiegli
opowiadają znajomym ciekawie
jak świętowali a wcześniej piekli
i co u kogo piszczało w trawie.
Jak to północną świąteczną godziną
wiązali nadzieje ze świętych losem
gorliwie śpiewali wraz z całą rodziną
i odzywali się ludzkim głosem.
A dzisiaj wskoczyli do szybkich bolidów
żeby wyprzedzać na pasach rozdzielczych
bo nie wypada najeść się wstydu
gdyby pojawił się nieco śmielszy.
27 czerwca 2025
Jaga
26 czerwca 2025
Yaro
26 czerwca 2025
Yaro
26 czerwca 2025
Marek Jastrząb
26 czerwca 2025
wiesiek
26 czerwca 2025
sam53
25 czerwca 2025
ajw
25 czerwca 2025
violetta
24 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
24 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta