27 grudnia 2012
27 grudnia 2012, czwartek ( po )
Biegnie ten czas i już po świętach
minęły normalnie lub z wielkim patosem
niejeden łez w oku nie zapamiętał
które ocierał i wciągał nosem.
Goście do własnych domów pobiegli
opowiadają znajomym ciekawie
jak świętowali a wcześniej piekli
i co u kogo piszczało w trawie.
Jak to północną świąteczną godziną
wiązali nadzieje ze świętych losem
gorliwie śpiewali wraz z całą rodziną
i odzywali się ludzkim głosem.
A dzisiaj wskoczyli do szybkich bolidów
żeby wyprzedzać na pasach rozdzielczych
bo nie wypada najeść się wstydu
gdyby pojawił się nieco śmielszy.
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis
1 maja 2024
To już maj...Marek Gajowniczek
1 maja 2024
Zejściekb
1 maja 2024
Jutro będzie obiadVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
30 kwietnia 2024
Biały szumArsis
29 kwietnia 2024
Wojna na majówceMarek Gajowniczek
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
29 kwietnia 2024
Niezmiennievioletta
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
28 kwietnia 2024
Stalker experienceArsis