27 grudnia 2012
27 grudnia 2012, czwartek ( po )
Biegnie ten czas i już po świętach
minęły normalnie lub z wielkim patosem
niejeden łez w oku nie zapamiętał
które ocierał i wciągał nosem.
Goście do własnych domów pobiegli
opowiadają znajomym ciekawie
jak świętowali a wcześniej piekli
i co u kogo piszczało w trawie.
Jak to północną świąteczną godziną
wiązali nadzieje ze świętych losem
gorliwie śpiewali wraz z całą rodziną
i odzywali się ludzkim głosem.
A dzisiaj wskoczyli do szybkich bolidów
żeby wyprzedzać na pasach rozdzielczych
bo nie wypada najeść się wstydu
gdyby pojawił się nieco śmielszy.
22 stycznia 2025
nieustannieYaro
22 stycznia 2025
HonorowoYaro
22 stycznia 2025
przenikanieprohibicja - Bezka
22 stycznia 2025
Miłosny dialogwolnyduch
22 stycznia 2025
Futro ze skrawkówajw
22 stycznia 2025
akustycznieajw
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek