9 września 2015
9 września 2015, środa ( nienawidzę twoich wierszy )
pożryj moje serce
i napisz w mokrej zwrotce
jaki miało smak
ponieważ każdy deszczy
tak jak lubi najbardziej
i vice versa
przecieram dłonią okno
szarość tańczy po kole
już czas wyprowadzić duszę
na tej połatanej smyczy
od czasu do czasu coś warknie
taka zrobiła się senna
w całej tej monotonii
w całym tym niepoznaniu
powypadały ci literki
znudzone bezcelowością
nie dopasowały się datami
do zrzędniętej miny madonny
a pajacyki w głowie
powtarzają mi wciąż i wciąż
"jak ja nienawidzę twoich wierszy
jak ja nienawidzę..."
i powtarzają mi wciąż i wciąż
bo od czegoś muszą zacząć
"Now you're just somebody that I used to know"
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
violetta
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wiesiek
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
absynt
22 lutego 2025
absynt