31 marca 2014
obwisłe cycki i celulit to pryszcz…
To nie ma nic do rzeczy, ale dzień był ponury. Słońce nie zaglądało do okna, wręcz przeciwnie – leniwie, ospale stukał deszcz. Cichutkie kap, kap, nie przeszkadzało mi w sprawnym wykulaniu się z łóżka. Wcześniej, jeszcze w pozycji na wpół leżącej łyknęłam dwie tabletki przeciwbólowe – jaka ulga, nareszcie coś niewyobrażalnego. Ostatnio prześladuje mnie ból, to w krzyżu, to w prawym oku, cholera wie co jeszcze się może przytrafić… i jest! Żeby było ciekawiej kilka dni temu temu skręciłam prawą nogę. Prawa noga, prawe oko, zaraz, zaraz…, z lewej były marzenia – „delikatnie” wyłuskano. Co to się z człowiekiem porobiło…? Jakoś dziwnie pasuje mi do tej sytuacji określenie człowiek - przy tak wielu kontuzjach, lekkiej niesprawności, to takie ludzkie określenie. Żeby podreperować zdrowie poddaję się zabiegom lekarza. Jeździ do niego cała „zgraja” również bardzo młodych ludzi i nie ukrywam, że mnie - ciotkę klotkę podnosi to na duchu. Medyk nie medyk, w obolałe miejsce wstrzykuje jakiś specyfik, do tej pory /w moim przypadku/ to okolica krzyża – wszystkim polecam bo niewiele liczy za wizytę! Na efekty oczywiście trzeba poczekać, cierpliwość - zdaniem doktora - popłaca. Teraz będę zmuszona włączyć do leczenia kostkę prawej stopy. Obolała zapodałam siostrze ciotecznej, że muszę mieć ostrzyknięte następne miejsce.
- Zwariowałaś, co to za zastrzyki, może pavulon ?
- Nieistotne, byle ku..a nie bolało
Popatrzyła na mnie z lekkim współczuciem/ tak ogólnie/ i wolałam nie pytać o czym myślała.
12 maja 2025
Yaro
12 maja 2025
Yaro
12 maja 2025
wolnyduch
12 maja 2025
wiesiek
12 maja 2025
sam53
11 maja 2025
Yaro
11 maja 2025
wiesiek
11 maja 2025
Marcin Olszewski
11 maja 2025
Marek Jastrząb
11 maja 2025
violetta