1 maja 2013
Słoiki schodzą po schodach
Załomotały klingotem pokrywki
Złote
Szklanym jazgotem stukotem
Brzękotem
Prasnęły odłamków olbrzymią
Chmurą brzuchy słoików które z
Polotem po schodach się toczą
Gwarną strugą
Podnóże ścieląc kałużami
Barwnych konfitur i klekotem
Szkło-metalicznym
Schodogrzmotem
5 listopada 2024
Klub Kawalerów OrderówMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.