23 sierpnia 2011
posuwiście
ograniczam pole manewru
czas ciąży
w pustych naczyniach
nie noszę już wspomnień
po schodach do mistrza
ciągnie w stronę groty w Patmos
odwrotnie niż przewidywany kierunek
siadam na twarzy
bez oddechu
zdziwiony wytrzeszczasz oczy
horyzontalnie
chłepczesz wino w koszu na plaży
wywiało
patykiem pisane na wodzie
buja
dżin nabity na pal
albo w butelkę
zaglądasz pod spódnice kobietom
miękko współpracują
z wrogiem
nie należy dyskutować
zabić
ćwiek na amen
raz w pacierzu
kozie
1 listopada 2025
dobrosław77
31 października 2025
ais
31 października 2025
wiesiek
31 października 2025
Jaga
31 października 2025
Yaro
31 października 2025
sam53
31 października 2025
smokjerzy
30 października 2025
absynt
30 października 2025
ais
30 października 2025
ais