18 sierpnia 2011
rozmowy ze spróchniałym kawałkiem drewna
zaplatam obrazy jak wierzbowe witki
w kosze palce przesunięte wiekiem odkształcają drogę
kłębię mleczną mgłę na skrywanie tropów
pod murem widoczne
zaśniedziały derkacz wikła dłonie bliżej
i tak rozgrzesza chłód wcześniejszych nocy
oszklone ramiona przecinają skórę
na plecach drobne otarcia
chruściel się przyłożył
wycieram zmęczenie
3 lipca 2024
dobranocsam53
2 lipca 2024
0207wiesiek
2 lipca 2024
Stosunki ZagraniczneMarek Gajowniczek
2 lipca 2024
Przemijanie.Eva T.
2 lipca 2024
ŚladArsis
1 lipca 2024
W kapeluszuJaga
1 lipca 2024
Promienie słońca.Eva T.
1 lipca 2024
WhiskyYaro
30 czerwca 2024
Magicznyvioletta
30 czerwca 2024
Schronienie.Eva T.