dobrowolska, 20 grudnia 2011
w kieszeni biały płatek
miłości, jedyny życiowy
bagaż - podarowany na
wieczność
a człowiek torby bierze,
plecaki, zryweczki, walizki,
siateczki i chwiejnym krokiem
ofiary wypadku idzie przez życie
z tępym wzrokiem przyszytym
do swych skarbów, obandażowany
strachem, nie słyszy, nie mówi,
ubrany w minę wisielca, jedzie...
nie wie kiedy wysiąść, swój
przystanek przegapi i jeszcze
się przewróci, aż rozum na
serce padnie
na szczęście u Boga map
pod dostatkiem
dobrowolska, 19 grudnia 2011
nie szukaj w świecie przyczyny
zła - tu tylko owoce - jego
korzeń rozrywa serce
człowieka
wyrwij go stamtąd - gołąb
wrzuci ziarno miłości
tej tylko gałęzie przycinaj,
byś owocami mógł karmić
zgłodniałych ludzi
dobrowolska, 18 grudnia 2011
na kubku ślady
po kawie - wspomnienie
woda zmyje wszystkie
brudy
więc płacz do woli, łzawy
wodospad niech spadnie,
byle kubek był czysty
przygotuj się na kawę
słabszą, mocniejszą, ale
zawsze następną
i nigdy nie pij szybko...
dobrowolska, 17 grudnia 2011
uchylone okienko piwnicy
wiekowej kamienicy, przed
zamknięciem chroni je
patyczek
ono dla milości otwarte, bo
drzwi wejściowe sprytnymi
zamkami ubezpieczone
ona sposób znajdzie, wejdzie
kominem, na grzbiecie muchy
wpadnie
dobrowolska, 16 grudnia 2011
"kierunki zamawiane," ogłasza
szkoła, wyuczą wszystkiego,
tylko więcej płacisz
pieniądz rządzi twoim
dostępem do edukacji
w życiu możesz zamówić
kierunek jaki chcesz
tu za wszystko miłością
płacisz - tu wszyscy bogaci
dobrowolska, 15 grudnia 2011
wysokie, gładkie,
cementowe ogrodzenie
złodziej się nie wdrapie,
i ofiara nie ucieknie
oprawcy - każdy stratny
są też ogrodzenia co
zadowolą dobrego
i złego
i serce ogrodzone
miłością lub nienawiścią
obie nie mają względu
na osobę
wybieraj, choć zawsze
ktoś poniesie szkodę
dobrowolska, 14 grudnia 2011
nie zawsze zatrzymujesz się
tam gdzie chcesz
wybrałeś spacer? a może
przed psem będziesz
uciekał
wolisz biec? a może
złamiesz nogę
wszystko to trudno
orzec, jesteśmy w drodze
dobrowolska, 13 grudnia 2011
ktoś ubrał długi,
czarny słup w
różową naklejkę
niech każdy tak
postąpi, tylko kolor
zmieni, słup w całym
mieście najpiękniejszy
życie wielu długie
i czarne bywa...
choć raz w ciągu
dnia kolorową na
nim zostawić - z czasem
czerń zadeptana - a słup
nie do poznania
dobrowolska, 12 grudnia 2011
w koszu niepotrzebne,
popsute, puste, stare,
zużyte
jest biedny wszystkim
tym zainteresowany
niepotrzebny człowiek,
popsute życie, stare
ciało, zużyte serce -
to skarby jakich szukał
został też żebrakiem, by
ktoś poczuł się potrzebny
dobrowolska, 11 grudnia 2011
kokon ciała
z duszą - poczwarką
w środku
życie - czasu tylko
na metamorfozę
a potem w przestworza
wieczności
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga