30 listopada 2011
ceremoniał codzienności w ogórkowej przed wlaniem śmietany
jak rybkę w piosence – wartą każdego wiersza
taką cię widzę przez różowe okulary
przytul
nieróżową przydymioną
nieradośnie zawstydzoną
chcesz mnie taką z błędem?
z daleka widać że to unikat ręczna robota
biorę bo ja z przeceny
co parę chwil tu zaglądam by pomarzyć
jak warzysz zupę
dotknąć twarzy pochylonej nad mirażem
wierszy
oddaję pełen talerz w twoje dłonie
smakuj ogórkową z koprem na zmianę
z przyprawą z wnętrza ziemi
chcesz spróbować?
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko
13 grudnia 2025
sam53
13 grudnia 2025
Yaro
13 grudnia 2025
wiesiek
13 grudnia 2025
Yaro