19 lutego 2012
Antidotum
jak połknąć,
gdy w gardle uwięzłaś, arszeniku, cykuto.
tak, to samobójstwo!
zmuszam się, by przełknąć,
choć wolałbym twoją ślinę wymieszaną z moją.
nie można próbować trucizny - raz tylko, do śmierci.
mam lekarstwo na mój jad:
weź wąs czarnego kota, utrzyj na miazgę
z jednym ząbkiem czosnku przy pełni księżyca.
dodaj kroplę śluzu dziewicy i łzę porzuconego chłopca
o długich, jasnych włosach.
spal o północy na kuchni w domku zielarki,
a popiół rozrzuć na cztery strony świata.
będziesz uleczony z wiedźmy kochanki
i uwolniony z jej ramion.
zwariowałaś, kobieto!
zostaję na stałe!
amen!
16 sierpnia 2025
dobrosław77
15 sierpnia 2025
violetta
15 sierpnia 2025
sam53
15 sierpnia 2025
wiesiek
14 sierpnia 2025
wiesiek
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
jesienna70