10 kwietnia 2012
Michaś wariat
o siódmej rano na robotników
wymieniających kanalizację przy ruinach kościoła
patrzy Michaś wariat
chciałby podejść
zapytać o młotki i kanistry
boi się że przepędzą
źli ludzi źli ludzie
mówiła siostra potwierdzały dzieci
które kazały wziąć do buzi starego buta
będziesz jadł błoto i liście
śmiał się pan woźny
zabraniał podejść od psa
mówił zarazisz się Pikusiu od kretyna
poczciwy stróż kamienicy
mama robiła obiad
głaskała po głowie i śpiewała
piosenki o Wojtusiu i iskierce
ostrzegała ostrzegała przed światem
dobra mądra kobieta
liczy ślady łap na chodniku
dwaj bracia z czwartego piętra
wołają za nim Michałek porypałek
goni ich chłopak goni
z całych sił
biegnie że ha
2 sierpnia 2025
dobrosław77
2 sierpnia 2025
sam53
1 sierpnia 2025
sam53
1 sierpnia 2025
Yaro
31 lipca 2025
Arsis
31 lipca 2025
absynt
31 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
sam53
30 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
sam53