19 grudnia 2011
wiersz obywatelski
gdyby nie uwierzyć
studentce pedagogiki
która ma doświadczenie
w pracy z osobami autystycznymi
nie zgodzić się
że wszystko zależy od aury
energii płynącej przez arterie
nie czytać biuletynów
o nic szczególnego nie pytać
chyba że czystość na klatce schodowej
nie o to też nie
zawsze zostanie jakiś kapsel na parapecie
gdyby nie rozmawiać
z lokalną spółdzielnią
na temat potrzeby poszerzenia parkanu
wracać do domu późno
nie przeglądać ulotek
o podstawowej komórce społecznej
pracy władz miejskich
można by zasnąć
budzić się bez chęci
zwrócenia czyjejś uwagi
na problem nieocieplonej fasady
jeśli nie
to przepraszam
wstanę wcześniej
będzie mnie więcej
19 kwietnia 2024
Nasza chata "z kraja"Marek Gajowniczek
19 kwietnia 2024
Metafora na ławcekb
19 kwietnia 2024
1904wiesiek
18 kwietnia 2024
Serce nie sługaMarek Gajowniczek
18 kwietnia 2024
I uleciał cały ten zgiełkArsis
18 kwietnia 2024
Wojna i o wojnie...Marek Gajowniczek
17 kwietnia 2024
więzieńYaro
17 kwietnia 2024
pęknięte lustroYaro
17 kwietnia 2024
Nim kur zapiejeJaga
16 kwietnia 2024
W kolejce po życieMarek Gajowniczek