17 stycznia 2012
jeszcze raz o rozbieraniu
zwątpienia otwierają drzwi
stają pod ścianą
zrzucają z siebie okryjbiedę
i patrzą w weneckie lustro
szukając prawdy
wyczucie biega za źrenicami
nagie przyzwyczajenia
urastają do niebywałych rozmiarów
którym dynda oczywistość
tak że wypada jedynie pokazać plecy
a jak komuś za mało
niech szatkuje kapustę
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 listopada 2024
RozbitekYaro
19 listopada 2024
1911wiesiek
19 listopada 2024
Jeden mostJaga
19 listopada 2024
Świat za oknemMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
0011.
19 listopada 2024
SzybciejYaro