12 listopada 2011
wiem że lubisz poziomki
w tym lesie nie ma już poziomek
pod brzozą nawet grzybom mokro
w trawie przycupnął senny promień
kiedyś rozbłyśnie może wiosną
listopad przykrył mglistą czapą
aż po horyzont szarą przestrzeń
i co tam słońce które zaszło
rano się zbudzi w wielkim mieście
a co tam jasność która rwie się
chłodem utkanym gdzieś po chmurach
w zmęczonej twarzy widzę jesień
już pomarszczona i ponura
nie chce się bawić w konwenanse
poszłaby z echem gdzieś na stronę
i tylko wiatr jak skrzypek w transie
gra nam o lesie bez poziomek
23 sierpnia 2025
wiesiek
23 sierpnia 2025
wiesiek
23 sierpnia 2025
sam53
23 sierpnia 2025
dobrosław77
23 sierpnia 2025
violetta
22 sierpnia 2025
ais
22 sierpnia 2025
smokjerzy
22 sierpnia 2025
sam53
21 sierpnia 2025
Yaro
20 sierpnia 2025
jesienna70