5 listopada 2011
zmajeryzowanie
w świecie przyrody niepojętym
zdaje się dziwny dość przypadek
żeby z łodygi polnej mięty
wyrósł dorodny majeranek
żywa zieloność i pęd gruby
w obrazie dotąd mi nieznanym
z wyglądu niby późny kubizm
a w smaku chrzan zmieszany z tranem
zapach natomiast respekt budzi
od niego mogą boleć zęby
taki nieświeży powiew z buzi
a dla surrealistów
z gęby
już słyszę że mam nie tak w głowie
ktoś radzi odstaw już tę szklankę
a ja kochani piję zdrowie
zieloną miętą z majerankiem
3 lipca 2024
Eva T.
3 lipca 2024
sam53
2 lipca 2024
wiesiek
2 lipca 2024
Marek Gajowniczek
2 lipca 2024
Eva T.
2 lipca 2024
Arsis
1 lipca 2024
Jaga
1 lipca 2024
Eva T.
1 lipca 2024
Yaro
30 czerwca 2024
violetta