4 listopada 2011
mint-fresh
oderwanym liściem od łodygi
schniesz w powietrzu zbyt gorącym czasem
chociaż w życiu jeszcze nie ostygły
twe zapachy które trącą lasem
jeszcze wonie delikatnie nęcą
w nozdrza wpada przytłumiona nuta
i wiruje bezmyślnie się kręcąc
niczym kara nagroda pokuta
nie bez celu gdyż już jest podnietą
ziół impresja rozwarstwia pojęcia
a gdy pachniesz świeżością i miętą
wnet znajduję cię w swoich objęciach
14 września 2025
wiesiek
14 września 2025
violetta
14 września 2025
smokjerzy
13 września 2025
sam53
13 września 2025
wiesiek
13 września 2025
sam53
13 września 2025
dobrosław77
12 września 2025
sam53
12 września 2025
Yaro
12 września 2025
wiesiek