12 stycznia 2025
Zimą też cię kocham
widziałem cię wczoraj w każdej kropli deszczu
w pomarszczonej wiatrem przydrożnej kałuży
w pierwszym płatku śniegu - w nieskończonym wierszu
którym śnieżną zamieć jedno słowo budzi
gdzieś na horyzoncie wśród wieczornych cieni
wirujących płatów anielskiego pierza
gdzie każde dobranoc w kocham można zmienić
chociaż kończyć wiersza jeszcze nie zamierzam
w zimowej scenerii pragnę ciebie co dzień
kiedy białym walcem rozpoczniemy taniec
w śnieżnobiałej sukni pośród zasp w ogrodzie
zanim wiersz napiszę zanim słońce wstanie
zanim mgła opadnie tęczą na pościeli
i śniegu zabraknie w puchowych poduszkach
wierszem będę kochał jak każdej niedzieli
wiem bo już od wczoraj masz gorące usta
28 lipca 2025
absynt
28 lipca 2025
absynt
28 lipca 2025
absynt
28 lipca 2025
absynt
28 lipca 2025
absynt
28 lipca 2025
Łukasz Radwaniak
27 lipca 2025
wiesiek
27 lipca 2025
sam53
26 lipca 2025
Kreton
26 lipca 2025
wiesiek