4 lutego 2022
ostatnio dłużej śpię
być może przesypiam zimę w oczekiwaniu na wiosnę
i śnię sny w które wchodzisz
drzwiami oknami kominem
przyjemnie że odwiedzasz
lubię twoje gorące usta przed śniadaniem
zapach espresso
uśmiech jak z reklamy lodów
nie przeszkadza wygnieciona pościel
ciągłe podniecenie ani cellulit
cieszy nasza bliskość
nieokreślona przyjemność
gdy w milczeniu odkładamy dalszy ciąg snu na półkę
w jednej chwili wpisując się w życie
od kiedy przychodzisz
chowam blizny w zakamarki wierszy
nie wszyscy potrafią odnaleźć się w słowach
11 grudnia 2025
sam53
11 grudnia 2025
sam53
11 grudnia 2025
wiesiek
11 grudnia 2025
sam53
11 grudnia 2025
AS
11 grudnia 2025
smokjerzy
10 grudnia 2025
Arsis
10 grudnia 2025
Anthony DiMichele
10 grudnia 2025
Anthony DiMichele
10 grudnia 2025
Anthony DiMichele