28 grudnia 2020
Zapamiętam Cię jak dzisiejszy śnieg
nie potrafię zrozumieć kobiety
której do szczęścia wystarczy wiersz
koszmarny obraz mojej wyobraźni
niekończący się sen niczym brazylijski serial
wyjęty prosto z dżungli
z odciskami na pośladkach
nie umiem zaakceptować rzeki słów
wypełniającej chłodem już i tak zimną przestrzeń między nami
drażni prokrastynacja i powiązany z nią stres
nie podoba mi się obwinianie innych za niepowodzenia
ostatnio mam wrażenie że jestem niesłuchany
a moje potrzeby są na ostatnim miejscu
to tak jakbyś żył obok życia
dobrze że dane mi cieszyć się z niewielkich rzeczy
humor też zostawiam na inne okazje
7 listopada 2024
Jesień 2024doremi
7 listopada 2024
Marnośćdoremi
7 listopada 2024
0711wiesiek
7 listopada 2024
JaskółkiMelancthe
7 listopada 2024
piękno grzybówBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
Nie chcę wojny!Marek Gajowniczek
6 listopada 2024
0611wiesiek
6 listopada 2024
Jesienna przyśpiewka indoeuropejskaBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
to nie przypadeksam53
6 listopada 2024
Filigran.Eva T.