23 lutego 2020
bal
żebyś tak nagle poczuła bluesa
i poszła ze mną w tango ogniste
ech z ramion mógłbym cię nie wypuszczać
do tchu utraty szalałbym w twiście
w sambie kołysał gdy biodra jeszcze
gotowe płynąć rytmem południa
tańczył po zachwyt - lubię to przejście
kiedy w lambadzie ciało rozluźniasz
a świat wiruje pręży się rusza
jakbyś do tańca noc chciała prosić
choć swoją drogą - stań raz na uszach
i poczuj również bluesa miłości
12 stycznia 2025
1201wiesiek
12 stycznia 2025
Zimą też cię kochamsam53
11 stycznia 2025
pola morficzneAS
11 stycznia 2025
Metasam53
11 stycznia 2025
wiersz tęsknotyYaro
11 stycznia 2025
11,01wiesiek
11 stycznia 2025
nic więcejYaro
11 stycznia 2025
Asfodelowe łąkiBelamonte/Senograsta
11 stycznia 2025
****sam53
11 stycznia 2025
ciepło-zimnojeśli tylko