20 marca 2016
w słowo
wczoraj w rozmowie wpadł mi w słowo
dzisiaj z przeciągiem za firankę
odwrócił stronę dość nerwowo
jakby był fikcją albo żartem
przeczytał pierwszy wers nieśmiało
aż się zająknął ze zdumienia
w oczach błysnęła nagle zazdrość
ta z którą nigdy nie chciał przegrać
drugi i trzeci przebiegł wzrokiem
rząd liter zmierzał w sinusoidę
krzywe zdawało się tak proste
jak branie durnia za idiotę
puenty chyba nie doczytał
wulgaryzm wymknął się mu z gardła
za przeproszeniem bo gdy wypadł
inna cholera w słowo wpadła
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko
13 grudnia 2025
sam53