4 maja 2015
pachniesz mi chlebem
Pachniesz mi dzisiaj wiejskim chlebem z pieca
białym obrusem niedzielnym obiadem
chwilą sam na sam która już podnieca
nim zapach do cna zniewoli zawładnie
jak dym oblecze ciepłem wprost z ogniska
i myśl przywróci że jesteś tu - teraz
niczym skra żaru która już rozbłysła
nikłym płomykiem czy w snach czy w marzeniach
oddałbym rękę za najmniejszy palec
w ogień bym skoczył gdybyś tylko chciała
z martwych bym powstał chociaż nie powstanę
pachniesz mi chlebem
to nie tylko zapach
27 listopada 2025
drachma
27 listopada 2025
wiesiek
27 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
26 listopada 2025
jeśli tylko
26 listopada 2025
jeśli tylko
26 listopada 2025
Jaga
26 listopada 2025
wiesiek
26 listopada 2025
wiesiek
26 listopada 2025
sam53
26 listopada 2025
sam53