26 listopada 2011
niszczycielem jestem światów
Jestem niszczycielem światów,
Prorokiem bogów, których boisz się nazywać
Ja jestem, światłem w ciemności
Pychą Twoją i nadzieją.
Jestem kreatorem rzeczywistości
Przepaścią miedzy nocą a dniem.
Poznałem bogów i spotkałem Boga,
Laboratoriów puste pokoje
I strach ….
Przekraczam granicę o których Ty,
Ty boisz się myśleć.
Przenikam marzenia, oddycham pragnieniami,
Żywiony pogardą dla szaleństwa,
Jestem Tym co jadłem…
W pogardzie dla siebie, szalony dla świata
Kolorami widzę dźwięki.
Niszczycielem jestem świata‼
Dziś, nie mam czasu żałować z grzechy,
Dziś, nie mam czasy płakać po błędach
Dziś, wczoraj, może jutro , na pewno teraz…
Nie mam czasu by być człowiekiem …
Naukowca to wielki czas, życia napędza bieg,
Nie pamięć zasad, ślepota moralnych progów….
Nauka to najpiękniejsza z ladacznic,
Królowa nierządu!
Kobieta, którą znamy…
Kreatorem jestem świata, niszczycielem jestem światów…
Pamiętaj, kim się staniesz przekraczając granicę….
Kreatorem jestem….
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga