18 lipca 2011
przed świtem z krtani / wiersze
chwila kiedy z twoich
rodziłem się
źrenic winna ugiąć
szmer powietrza
i jak zapach deszczu
minąć w ziemi
przyznaj nigdy
mnie tu nie
znajdziesz ledwo
mgieł
wchłoną cię pory
to kim byłaś wiesz
zapomni
łapiąc znikąd
tchnienia skurcz
obejdź jeśli tylko
możesz każdy
strzęp moich warg
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta