18 lipca 2011
przed świtem z krtani / wiersze
chwila kiedy z twoich
rodziłem się
źrenic winna ugiąć
szmer powietrza
i jak zapach deszczu
minąć w ziemi
przyznaj nigdy
mnie tu nie
znajdziesz ledwo
mgieł
wchłoną cię pory
to kim byłaś wiesz
zapomni
łapiąc znikąd
tchnienia skurcz
obejdź jeśli tylko
możesz każdy
strzęp moich warg
23 lutego 2025
sam53
23 lutego 2025
Bezka
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
wiesiek
23 lutego 2025
Eva T.
23 lutego 2025
wolnyduch
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
ajw