15 grudnia 2011
nie pękaj baloniku nie pękaj
przed snem najpierw zapadają ramiona
głęboko w to nic że cię nie ma
okna przebierają w ulubione zasłony
jeśli noc coś ukrywa
nie pozwolą zajrzeć do środka
utulanki to takie mruczenie
w miękki koc udaje że ma wąsy
drapie w brzuch pazurami
przesiedzę na parapecie
blisko bladej skóry świtu
pachnie tytoniem
kobieta za zakrętem
wsiada do nocnego baru
kasuje bilet w jedną stronę
22 stycznia 2025
Miłosny dialogwolnyduch
22 stycznia 2025
Futro ze skrawkówajw
22 stycznia 2025
akustycznieajw
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch