24 sierpnia 2011
Suplement
popijamy po łyżeczce
łyk za łykiem każdy dzień
wspominając wszystkie zwierzęta
w których sierści zanurzaliśmy
dziecięce dłonie
spacery po łąkach
cofamy przez wczesne fiołki
raniąc się ostem do krwi
ból ma smak
pierwszy zapamiętuje się
jak matryca przykłada kolejne
badanie wartości nowego
skrzywione na zawsze
więc cię oswajam coraz śmielej
zawłaszczam przywieram
po całości od dłoni dalej
językiem słowem powietrzem
przeczuwasz mnie mocniej
rozluźniam pięści
w pomruki błogości
na wszystkie sposoby nazywam
ukochanie
7 stycznia 2025
***sam53
7 stycznia 2025
07.01wiesiek
7 stycznia 2025
Pieśń życia (Strzybóg)Belamonte/Senograsta
7 stycznia 2025
spacersam53
6 stycznia 2025
światłosam53
6 stycznia 2025
gdzie Ciebie najwięcejsam53
6 stycznia 2025
kolejna rocznicasam53
6 stycznia 2025
kiedy przychodzi wieczórsam53
6 stycznia 2025
Grudzieńoczy jak pustynia
6 stycznia 2025
nocny marekoczy jak pustynia