17 lipca 2011
(Z) wiązanie
miasto wpada oknem pełną piersią wiatru
dzieli nas kropla tego co się nie zdarzyło
higroskopijnie przylega dwustronnie
z zimą na wierzchu latem pod spodem
dmuchamy chociaż ledwie ogrzane
nie parzy parą ulotne uderza w sufit
przekomarza się z cieniem paproci
plącze jak nasze słowa w słupki
krzyżykami ceruje puste
dni dodają się ujmując życie - inna matematyka
równoległa do znanych algorytmów
stosowana z rosnącym rachunkiem błędu
usprawiedliwi każde załamanie przestrzeni
nic nie jest pewne dopóki się nie spełni
i jeśli dzieli kropla tak mocno przylegając
łączy przeźroczyście milionami
niewidzialnych cząsteczek
woda to życie a słowa unosi wiatr
11 września 2025
smokjerzy
11 września 2025
wolnyduch
10 września 2025
sam53
10 września 2025
Sztelak Marcin
10 września 2025
sam53
10 września 2025
smokjerzy
9 września 2025
absynt
9 września 2025
Arsis
9 września 2025
Arsis
9 września 2025
absynt