18 sierpnia 2011
nic nie będę gadała o świecie
nie mam nic ważnego do powiedzenia
jest bóg czy go nie ma
czy świat jest poznawalny jeśli istnieje
prawda i fałsz to zaledwie terminy logiczne
a szczęście
rozdrobnione na siedem miliardów
wiórków z dębu kalewali
żebrzą
podpalają miasta
w mauretańskich domach wylegują sie na szezlongach
frank po trzy dziewięćdziesiąt dwa
pozostaje tylko wstawić pomidorową na półpłomieniu
i pas
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga