16 lipca 2011
Sekret trans-syberyjski
Kim jesteś? Kto pozwolił ci naruszać mój spokój? Dlaczego
śpisz z głową opartą na moim ramieniu? Czy znasz język,
którym mówię codziennie bez zrozumienia i przekonania,
a który jest językiem moich ojców i dziadów?
Jak masz na imię, ile lat ma twoja posiniaczona dusza,
pełna bruzd i zakamarków? Gdzie czają się niespełnione
marzenia i nadzieja, którą utraciłaś? Czyś śnisz teraz o kimś
niby zapomnianym? Ile razy zatraciłaś się idąc drogą
powybijaną przez ciszę?
Czego pragniesz, co cię fascynuje, czy znalazłaś
jakiś drogowskaz, ścieżkę, po której chodzą ludzie
pełni dobra, tacy co nie ranią? Odpowiesz mi kiedyś
na pytania, a może zetrzesz w pył moje wątpliwości,
rozgonisz strachy, koszmary, które gnębią
mnie bez opamiętania? Czy zrozumiesz, gdy powiem,
że jestem człowiekiem naznaczonym przez zbrodnię?
Zniszczyłaś kiedyś kogoś? Zostawiłaś? Dokąd zmierzasz?
Po cholerę jedziesz tym pociągiem pędzącym przez bezludne
i zamrożonena zawsze przestrzenie zachodniej Syberii?
Nie uwierzę, jeśli powiesz, że chcesz jedynie zobaczyć Bajkał!
skocz do prozy Sekrety
23 listopada 2024
Psychologia wskazuje wzórdobrosław77
23 listopada 2024
ZnaniMarek Gajowniczek
23 listopada 2024
Delikatny śniegvioletta
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta