19 sierpnia 2018

bliscy

wyrzucili mnie
odstawili na śmietnik
jak zużytą niepotrzebną rzecz
ograbili z uczuć
z miłości nadzieji i wiary
nie jestem samotna
mam do towarzystwa - raka


liczba komentarzy: 73 | punkty: 9 |  więcej 

byłem...,  

On zawsze był najwierniejszy...Ja też jeszcze jestem.

zgłoś |

milena,  

i ja. (też od dwóch lat żyję na kredy)t - trzymaj się mocno

zgłoś |

jeśli tylko,  

przytulam..

zgłoś |

alt art,  

w nocy doskwiera brak gwiazd..

zgłoś |

AS,  

Kuzynka, z którą jeździłem na "chemie" powiedziała mi,kiedyś, że wie, że jestem niewierzący, ale poprosiła, żebym się za nią pomodlił; okazało się, że modlitwa bezbożnika jest niezwykle skuteczna... najgorsza była pierwsza chemia, potem jakoś szło... załatw sobie w ZUS zasiłek (200zł przez rok, ale dobre i to) , a ja pogadam z Bogiem, żeby Ci się wiodło; dzisiaj (po roku) kuzynka jest zdrowa, więc nie taki rak straszny jak go wyleczą; jesteś mocna, bo takich wierszy nie piszą słabeusze, więc dasz radę wygrać z tą cholerną chemią, czego Ci z całego serca życzę A.S.

zgłoś |

Bogna Kurpiel,  

Kochani, dziękuję za dobre słowo - jest bezcenne. AS pogadaj z Bogiem, proszę. Na razie mam przesuniętą chemie o tydzień bo mam bardzo marne wyniki krwi. Wielkie dzięki za życzenia.

zgłoś |

Bogna Kurpiel,  

Najbardziej boli , że ci którzy byli bliscy okazali się być obcy

zgłoś |

jeśli tylko,  

Bogna, moja koleżanka była dobra, jak zajmowała się rodzicami, a jak sama zachorowała to brat zakazał jej o tym mówić (sobie), żeby go nie denerwować! Ale od kilku lat jest zdrowa (ma tylko inaczej poukładany świat i relacje i uśmiech na twarzy, bo zostawiła to za sobą pod każdym względem). Tobie też się uda. Poradzisz. Wierzę.

zgłoś |

kamyczek (Chinita),  

Jestem z Tobą, Bogno, bądź silna i nie poddawaj się. Serdeczności.

zgłoś |

Bogna Kurpiel,  

Jeślinko też mnie to dotknęło co Twoja Koleżankę . Dziękuję .że jesteś.

zgłoś |

Bogna Kurpiel,  

Kamyczku dziękuję, bardzo się boję ale Profesor daje mi nadzieję. Z zachwytem czytam Twoje wiersze (o tym napisałam Ci gdzie indziej). Dziękuję, że jesteś !

zgłoś |

Ananke,  

nie wiem co mogę powiedzieć, ale chcę zaznaczyć swoją obecność i wiarę w to, że będzie dobrze

zgłoś |

Bogna Kurpiel,  

Ananke dziękuje , że jesteś! Każde dobre słowo jest bezcenne!Serdecznie Cie pozdrawiam.

zgłoś |

AS,  

wiem jak boli życie, Bogno; wiem, że trudno znaleźć ludzi wśród bliskich i wiem, że sporo ludzi można znaleźć wśród obcych; moje manowce są prawdziwe... jeśli pozwolisz, to te czwarte zadedykuję dla Ciebie; o obecnościach ludzi którzy są, choć ich przy Tobie nie ma; modły masz oczywiście zapewnione, ale konkrety też są potrzebne; na podstawie tego co piszesz mam poważne wątpliwości, czy Twoja opieka lekarska jest właściwa; jeśli chcesz - dam Ci namiary do pewnej pani profesor ze szpitala klinicznego w Krakowie; wizyta prywatna trochę Cię skubnie, ale będę pewny, że jesteś w dobrych rękach; rozważ proszę zmianę placówki leczniczej; jeśli u Ciebie krucho z kasą, ludzie zrobią ściepę; będę pierwszy; powinnaś brać mnóstwo multidrinków z dużą ilością sterydów i litrami pić sok z czerwonych buraków; znakomite soki można kupić w "Biedronce" - takie w ćwiartkowych butelkach; to też kosztuje; więc napisz proszę, czego Ci brakuje, a my wspólnymi siłami zaradzimy Twoim problemom; więc nie martw się :)

zgłoś |

Bogna Kurpiel,  

As ścisnęło mnie za gardło po Twoim wpisie ze wzruszenia ,że są jeszcze dobrzy Ludzie na tym świecie!!!!.Jestem już po operacji u siebie i konsultacji w Centrum Onkologii w Warszawie u Profesora ( cudowny Człowiek) tam zaczęłam chemie ale syn i synowa "nie życzą "sobie abym tam mieszkała ( kupiłam to mieszkanie po sprzedaży św pamieci mojej Mamy i oszczędności życia) Wróciłam do siebie i udało mi się załatwić te chemie u siebie ale jest obsuwa bo złe wyniki )Potem to w chyba w styczniu będę miała miesiąc radioterapii w Warszawie( może jakiś tani hotel uda mi się załatwić) Pozostaje mi liczyć na sąsiadów a co mogę sama zwlekam ( nie chcę być uciążliwa) się z łóżka żeby zrobić zakupy. Dzięki za podpowiedź z biedronką i drinkami - poproszę o zakup. Dziękuję że jesteś! Dziękuję Wam wszystkim przynajmniej choć trochę nie cz\uje się samotna

zgłoś |

AS,  

te multidrinki Bogno (można je kupić wyłącznie w aptece) mają różne smaki - np kawowy, waniliowy, owoce leśne - i niestety różne ceny... w Krakowie płaciłem po 13 zł za sztukę, a za taki sam w Nowym Targu 6 zł - powinnaś od nich zacząć, bo w mig postawią Cię na nogi; a sok z czerwonych buraków to cud natury; wiem sam po sobie; nie tylko zwiększa ilość czerwonych krwinek, ale także znakomicie wpływa na ogólną jakość krwi; sok nie jest drogi, więc co rano powinnaś strzelić ćwiartkę :) ze mnie się śmiali, że popijam denaturat :) - co do radioterapii, to szpital a nie hotel; nie mają prawa Cię wypuścić podczas leczenia; a wiem to, bo opiekowałem się sąsiadem; w jego przypadku chemia nie wchodziła w grę, ale radioterapia okazała się w 100 skuteczna; trwała miesiąc i zakończyła się całkowitym wyleczeniem; dzisiaj chłop jest zdrowy jak ryba; więc niech Ci raczej nie przyjdzie do głowy żeby zrezygnować z radioterapii tym bardziej, że nie jest tak wredna jak chemia; jeśli idzie o pomoc finansową, napisz, gdybyś takiej potrzebowała; ludzi dobrych jest więcej niż złych; gdyby tak nie było, świat już przestałby istnieć od dawna; oni są zwykle w tłumie gapiów, ale kiedy się ich zawoła, przychodzą :) więc głowa do góry Bogno, ściskam serdecznie :)

zgłoś |

AS,  

sorki, to się nazywa NUTRIDRINK a nie multidrink; sklerozę mam konkretną:))) raz jeszcze :)

zgłoś |

Bogna Kurpiel,  

Zamówiłam w Aptece, będę miała już w Piątek te drinki(po 8zl wiesz jestem miedzy Krakowem a Nowym Targiem;), nie wiem tylko ile razy dziennie się to pije żeby było dobrze z krwinkami. Już mam buteleczki soku z buraka i będę piła Twoje zdrowie nieustająco Stokrotne dzięki AS:)

zgłoś |

AS,  

jak wypijesz 1 butelkę nutridrinka, to możesz nie jeść przez cały dzień; w niej jest wszystko, czego organizm potrzebuje w ciągu dnia; używają go sportowcy wyczynowi, ale powstał z myślą o osobach po chemii i innych wycieńczających organizm chorobach; to jest bardzo dobre w smaku (uwielbiam kawowe i waniliowe), ale nie przesadzaj, jedna dawka dziennie wystarczy; najlepiej spożyć rano; co do Nowego Targu - wcale się nie dziwię; w końcu masz góralskie nazwisko, a ja góralskie korzenie; w dziale "fotografia" znajdziesz widok z mojego okna, ale rzadko bywam w domu; jestem włóczęgą; kocham odludzia, ostępy i manowce...

zgłoś |

Bogna Kurpiel,  

Dotarłam na niebieską górę po jednym drinku z buraka - już pomaga:) Ja też kocham odludzia zwłaszcza nad morzem - pilnuję brzegu i przesiewam myśli w piasku...

zgłoś |

AS,  

bardzo się cieszę Bogno, że już pomogło, ale popadłem w głęboką rozterkę... albowiem mam poważne wątpliwości czy to sok, czy moje modły? w każdym razie drinki postawią Cię na nogi; po następnej chemii miej je pod ręką, bo już wiesz co się dzieje kiedy przestają działać sterydy... a co do morza - nie ma mowy; owszem, widziałem ich wiele, ale zawsze wyobrażałem sobie cofające się wody, a potem gigantyczne tsunami... brrr...

zgłoś |

Bogna Kurpiel,  

Uśmiecham się do Twojego wpisu. Te inne morza nigdy nie pachną i rzeczywiście grożą tsunami. Nie maja tej szarej i butelkowej barwy jak nasze a fale nie uspakajają. Czasem to nasze przypomina jezioro wtedy ma kolor masy perłowej. Jest bezpieczne z brzegu. Zadedykuje Ci wiersz _ Świnio -ujście ( Świnoujście)

zgłoś |

AS,  

na mnie największe wrażenie zrobił Ocean Spokojny; przez jakiś czas mieszkałem w Peru, właściwie - mieszkaliśmy, bo byłem tam lata temu z wyprawą; dom stał na dość wysokim wzgórzu (nie słychać było szumu fal), ale panorama była niesamowita; oczywiście nie pamiętam koloru; wydaje mi się, że im bliżej horyzontu tym bardziej wody były czarne; takiego widoku nie odbiera się zmysłami; to czyste emocje: potęga i ogrom niezmierzonego oceanu...

zgłoś |

Bogna Kurpiel,  

Byłam tylko nad Atlantykiem i Morzem śródziemnym ale żadne z nich nie dorównuje Bałtykowi . Nie mam bynajmniej tu na myśli tłumów, uciekam od nich jak najdalej a jak już to ich po prostu nie widzę. Szum fal działa na mnie uspokajająco. Fascynuje mnie przestrzeń, ruch i kształt chmur(każda to osobna historia) nad morzem.Ryk oceanu mnie niepokoi a ogrom przytłacza. Masz co wspominać :)

zgłoś |

AS,  

ano mam :) choć największym zaskoczeniem był dla mnie pewien sklep w Limie, przed którym stały dwie ogromne tablice z napisami w dziesięciu językach, wśród których widniał napis "sie tu mowi po polsku"; wszedłem, powiedziałem "dzień dobry", a dziewczyna o indiańskiej urodzie rzeczywiście odpowiedziała "dżen dobri"; niestety, była to jej cała znajomość języka polskiego... jednak dźwięk polskiej mowy wywabił z zaplecza właściciela; jak się później okazało, był to Żyd, który w ostatniej chwili uciekł z Polski przed Hitlerem... no i? mieliśmy bezpłatny tygodniowy pobyt, a przede wszystkim przewodnika po przepięknej Limie, a także organizatora spotkań z tamtejszą (sporą wówczas) Polonią; niestety, nie byliśmy na Machu Picchu, ale za to zaliczyłem najwyższy w życiu szczyt - stratowulkan Chachani; no cóż... zawsze wolałem góry od mórz :)

zgłoś |

Bogna Kurpiel,  

Gratuluję zdobycia szczytu:) Najważniejsza jest pasja która daje satysfakcję i ubarwia to życie a często nadaje sens.Teraz przede mną w pewnym sensie jest" Mount Ewerest" i dzięki za cenne wskazówki aby go zdobyć:)

zgłoś |

AS,  

już go zdobyłaś :))) a na mnie czeka jeszcze jeden szczyt: Niebieska Góra...

zgłoś |

Bogna Kurpiel,  

Wystraszyłeś mnie.Nie wiem co mogę zrobić dla Ciebie. Proszę napisz na priv Teraz to ja będę się modlić za Ciebie. Niebieska Góra poczeka jeszcze na nas...

zgłoś |

Teresa Tomys,  

Choć późno i ja dołączam nadzieję, że DASZ RADĘ. Na pewno. Sok z surowego, czerwonego buraka z dodatkiem soku z jabłka - tak leczyłam mojego 23 letniego syna. Dziś ma 48 lat i jest zdrowy. PRZYTULAM

zgłoś |

Teresa Tomys,  

Oczywiście rak był złośliwy - były 2 operacje, chemie, ale dał radę.

zgłoś |

Bogna Kurpiel,  

Witaj Tereso:) Los Cie nie oszczędzał! Dziękuję za ciepłe słowa. Pije ten sok z buraka ale wyniki krwi ( białe ciałka) są marne odłożyli mi za tydzień tą chemie - bardzo mocna. Denerwuje się czy będzie dobrze i potwornie boje się następnej.Serdecznie Cie pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje za dobre słowa:)

zgłoś |

AS,  

ależ Bogno... chodzi o zdobycie Niebieskiej Góry w sensie fotografii... jestem przekonany, że jeszcze kiedyś ją zobaczę i uda mi się ją sfotografować... ona ma w sobie jakąś magiczną moc; w życiu nie widziałem czegoś równie pięknego; może i Tobie się uda? przecież często patrzysz na niebo... ciekawy jestem jak się czujesz po drinkowaniu :)

zgłoś |

Bogna Kurpiel,  

Ogólni czuję się marnie, nawet wysiłek typu zjedzenie - pot leje się ciurkiem, nie przypuszczałam , że aż tak mnie zetnie. Bardzo się martwię bo to dopiero 1 chemia a tu mnie czeka jeszcze 3 takie siekiery co 21 dni i potem 12 - raz w tygodniu. Nie wiem czy mój szpik zdąży do wtorku (badanie krwi) naprodukować tyle białych krwinek , żeby dostać kolejne świństwo w środę a już jest obsuwa tygodniowa. Pije te drinki po 3 dziennie tak mi kazano - całkiem smaczne wybrałam waniliowe. Co do Niebieskiej Góry trzymam mocno kciuki abyś nie jeden raz ją zdobył:) Rzeczywiście jest piękna. Tu u mnie w mieście nie ma takich widoków , wiec nawet różowe chmury to frajda....

zgłoś |

AS,  

kuzynka, o której Ci wspomniałem, do dziś utrzymuje kontakt ze swoimi współpacjentkami; wszystkie zgodnie twierdziły, że pierwsza chemia jest najgorsza; a... niebieska góra jest tak ogromna, że miasta są przy niej maleńkie, więc głowa do góry :)

zgłoś |

AS,  

PS postanowiłem zadedykować Ci wiersz "fra III" https://truml.com/profile/poetry-detail/202735

zgłoś |

Bogna Kurpiel,  

No nie wiem czy najgorsza ta pierwsza chemia no bo jak organizm tak osłabiony a tu znowu "trutka" to chyba będę chodzić po ( przy) ścianie.:( Po prostu bardzo się boje jak organizm zareaguje , a jeszcze gorzej jak mi nie dadzą ....

zgłoś |

jeśli tylko,  

znajoma w trakcie leczenia potwierdza: pierwszą chemię znosi się najgorzej, kolejne lżej, pierwsze dni po chemii bezsilne, potem coraz lepiej

zgłoś |

Bogna Kurpiel,  

https://truml.com/profiles/86835/poetry/202735

zgłoś |

Bogna Kurpiel,  

Oby tak było Jeślinko Ja niestety z dnia na dzień czuje się słabsza...Nie wiem co to będzie nadal...

zgłoś |

AS,  

Bogno, wezwij proszę pogotowie; to może być jakaś infekcja i proste badanie OB wykaże, czy tak rzeczywiście jest; przy osłabionym immunologicznie organizmie możliwy jest jakiś wirus albo bakteria; poza tym - nie nastawiaj się na kolejną chemię, a to dlatego, że być może konieczna będzie trzymiesięczna kuracja poprawiająca odporność; kuzynka ma kontakt z taką właśnie dziewczyną, która po kuracji wzięła pięć kolejnych chemii i nie było problemów; porozmawiaj o wszystkim z lekarzem, a ja nieustająco trzymam za Ciebie; ściskam Cię serdecznie :)

zgłoś |

jeśli tylko,  

AS ma rację, wyjaśnienie może być inne, trzeba go poszukać. Koniecznie.

zgłoś |

Bogna Kurpiel,  

W Piątek byłam skłonna wezwać pogotowie, ale bez temperatury pewnie by mnie olali. Wykończyło mnie chyba 2,5 godzinne czekanie na pieczątkę ze zmianą daty chemii. No cóż są Lekarze z dużej L i z małej....( ta forma częściej grasuje w małych miejscowościach i na to jestem teraz skazana)Teraz wieczór jest już trochę lepiej i aby tak dalej. Chciałabym trzymać się terminów tej kuracji i wrócić do pracy , miedzy ludzi. Bo nic fajnego mieć" śluby milczenia" jak u kamedułów bosych i tysiące paskudnych myśli, że mnie coś zżera i skończę samotnie w hospicjum....

zgłoś |

jeśli tylko,  

a może nie olali, bo to nie grypka.. Wyjście na tyle godzin to duży wysiłek, ale dobrze, że już lepiej

zgłoś |

AS,  

jak się dzisiaj czujesz? mam nadzieją, że lepiej...

zgłoś |

Bogna Kurpiel,  

Bardzo dziękuję, że pytasz ... Wyniki lepsze. Dzisiaj powinnam dostać chemię. Proszę pomódl się za mnie....

zgłoś |

jeśli tylko,  

trzymaj się, dasz radę

zgłoś |

bosonoga,  

Dopiero teraz dotarłam. Przytulam mocno. Zadzwonię...

zgłoś |

Bogna Kurpiel,  

Druga chemia potworna z utratą przytomności....

zgłoś |

jeśli tylko,  

współczuję, koleżanka ma drugą jutro.. Ważne, ze dochodzisz do siebie

zgłoś |

Bogna Kurpiel,  

Dzięki, trzymam kciuki za koleżankę, uściśnij ją ode mnie:)

zgłoś |

Bogna Kurpiel,  

Ja nie mogłam nic jeść i nutridrinki mnie poratowały teraz od 3 dni jem zupę jarzynowa na filecie drobiowym i jajka na miękko ( tak mi poradzono na onkologii). Przekaż proszę to koleżance, może będzie mogła z tego skorzystać, żeby nie osłabnąć po tych trutkach na szczury.

zgłoś |

jeśli tylko,  

ona zna nutridrinki i resztę, kilka lat temu opiekowała się mamą. Dzięki za dobre słowa. Trzymaj się i stawaj na nogi. Przytulam

zgłoś |

AS,  

у меня нет клавиатуры с польскими буквами - я сейчас в России, далеко на востоке, в городе Ленске; я очень рад, что после химии улучшается; приветствую

zgłoś |

alt art,  

Бродяга к Байкалу подходит..

zgłoś |

jeśli tylko,  

что привело вас туда?

zgłoś |

Bogna Kurpiel,  

Bardzo dziękuję , że pamiętałeś o mnie. Już nie leżę i odpływam w niebyt, a pójście do toalety to zdobywanie szczytu.Teraz raz mnie trzepie z zimna(podwójne skarpety) a jakikolwiek wysiłek (pisanie na kompie, zjedzenie posiłku( zupa jarzynowa) pot leje się po plecach. O 1 w nocy budzę się i marzę o pączkach z lukrem z biedronki ( za daleko dojść choć to może kilometr a i żołądek chyba by nie tolerował)Zazdraszczam podróży, ciekawy kraj i piękny dźwięczny język. Życzę miłego, pełnego dobrych wrażeń pobytu:)

zgłoś |

AS,  

приключение - друзья из польской диаспоры; в Иркутске я уже был :) в настоящее время - Якутск; поздравления :)

zgłoś |

alt art,  

Это еще дальше от Байкала..

zgłoś |

jeśli tylko,  

хорошая поездка

zgłoś |

alt art,  

Поток реки Лены должен был унести его..

zgłoś |

Bogna Kurpiel,  

Alt Art język rosyjski to jeden z najpiękniejszych obok francuskiego języków świata. Nieodmiennie będzie zawsze kojarzyć mi się ze studiami w ukochanym Szczecinie. Tam poznałam ballady Okudżawy. Mistrza i Małgorzatę i skusiłam się przeczytać Wojnę i Pokój w oryginale. Szkoda, że tak niewiele zostało. Pozdrawiam serdecznie:)

zgłoś |

alt art,  

całuję, Dal..

zgłoś |

AS,  

Богна, самое главное - это психика; я знаю, что ты не сдашься :)

zgłoś |

AS,  

это один из ста чудес России - Ленские столбы

zgłoś |

AS,  

https://www.youtube.com/watch?v=mEOMp-Oaz24

zgłoś |

AS,  

https://www.youtube.com/watch?v=qI47S8WY1po

zgłoś |

Bogna Kurpiel,  

Dzięki wielkie za przybliżenie. Dostojne widoki, budzą respekt zwłaszcza te palczaste, kamienne odnóża ziemi. Miłego pobytu.

zgłoś |

Bogna Kurpiel,  

Byłam sama w lutym, jest tak brzydko, że aż pięknie https://www.youtube.com/watch?v=A43xEAZCfw4

zgłoś |

AS,  

одиночество не может дразнить столько, сколько люди делают...

zgłoś |

Bogna Kurpiel,  

hurra,hurra byłam na kijkach - to znaczy o kijkach na spacerze. Wcześniej jeszcze 3 miesiące temu to był ostry marsz pół godzinny a teraz człapanie ale i tak sprawiło mi to przyjemność:)

zgłoś |

jeśli tylko,  

:)) widzisz - odzyskujesz siły, walczysz, pięknie :) Ściskam :)

zgłoś |

AS,  

:)))

zgłoś |




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1