19 października 2012
Może...
żółto-cieniem wirują liście
wiatr je przegania to tu to tam
mglisty wstaje poranek
a mżawka króluje za dnia
buki w czerwieniach
słodkie spełnienie kołyszą
czasem list trafi się jakiś
wtedy głaszczę kopertę jak psa
ciężkie chmury jak karawany
ciągną myśli o tobie
wnet łukowaty księżyc
zawiśnie nad gałęzią
samotnej limby
może cię spotkam któregoś dnia...
9 grudnia 2025
Atanazy Pernat
9 grudnia 2025
Atanazy Pernat
9 grudnia 2025
Atanazy Pernat
9 grudnia 2025
Atanazy Pernat
9 grudnia 2025
wiesiek
9 grudnia 2025
Bezka
9 grudnia 2025
sam53
8 grudnia 2025
violetta
8 grudnia 2025
wiesiek
8 grudnia 2025
sam53