28 września 2011
Moje sępy... [Portret]
Gołębie to cwaniaki. Zaczęły przylatywać za Malcolmem i nie mogłam głowy wychylić przez okno, bo natychmiast zaczynał się skrzydlaty desant. A potem cierpliwie czekały na parapecie, aż je nakarmię i żadne wymachiwanie ścierką nie było w stanie je odstraszyć. W rezultacie co jakiś czas musiałam kupować parę kilogramów ziarna w sklepie rolniczym. I nadal mam zapas w domu...
informacje techniczne: aparat cyfrowy, bez przeróbek
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
violetta
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wiesiek
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
absynt
22 lutego 2025
absynt