28 września 2011
Moje sępy... [Portret]
Gołębie to cwaniaki. Zaczęły przylatywać za Malcolmem i nie mogłam głowy wychylić przez okno, bo natychmiast zaczynał się skrzydlaty desant. A potem cierpliwie czekały na parapecie, aż je nakarmię i żadne wymachiwanie ścierką nie było w stanie je odstraszyć. W rezultacie co jakiś czas musiałam kupować parę kilogramów ziarna w sklepie rolniczym. I nadal mam zapas w domu...
informacje techniczne: aparat cyfrowy, bez przeróbek
12 listopada 2025
normalny1989
12 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
normalny1989
11 listopada 2025
sam53
11 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
Weronika
11 listopada 2025
AS
10 listopada 2025
sam53
10 listopada 2025
wiesiek
10 listopada 2025
Toya