3 października 2014
3 października 2014, piątek ( czujesz, jest inaczej )
gdy po niebie brodzą marzenia
a księżyc jak dziura na niebie
wtedy noc całymi godzinami
naprawia wiersze
czasami zagryzie wargę
jakby nadmiar słów zaswędział
albo tak po ludzku westchnie
na przyszłe i minione
i ceruje głaskaną rozmowę
nagłych słów wyrzuca zdania
spieszy się przecież jutro
kolorami wybuchnie powietrze
w taki dzień przyjdę do ciebie
z kieszeniami pełnymi skruchy
przeczytam że wciąż czekam zieleni
a ty zrozumiesz resztę
30 czerwca 2025
wiesiek
30 czerwca 2025
ajw
29 czerwca 2025
wiesiek
28 czerwca 2025
sam53
28 czerwca 2025
Arsis
28 czerwca 2025
violetta
28 czerwca 2025
dobrosław77
28 czerwca 2025
Istar
27 czerwca 2025
Yaro
27 czerwca 2025
Jaga