12 października 2011
wierszyk w dechę
uciskana przez prezesa
zacnej instytucji
finansowej
z trudem przełykała
owoce morza
tęskniąc do pieszczot
sprawnych dłoni
pani zosi
delikatnego
muśnięcia
znaczonego chlebkiem
z żółtym serem
dla tej chwili
nosiła brzemię
odpowiedzialności
za losy gospodarki
światowej
21 marca 2025
supełek.z.mgnień
20 marca 2025
Atanazy Pernat
20 marca 2025
Atanazy Pernat
20 marca 2025
Atanazy Pernat
20 marca 2025
Atanazy Pernat
20 marca 2025
Atanazy Pernat
20 marca 2025
wiesiek
20 marca 2025
absynt
20 marca 2025
absynt
20 marca 2025
absynt