4 marca 2013
wierszyk dla Hani
dolinką wiatr wieje wiatr
gilgocze świerkami niebo
w brzezinkach brąz liści skradł
wiośnie go nie potrzeba
w dolince śnieg biały śnieg
zsuwa się do potoka
by znowu przyspieszyć bieg
i schować zimę do środka
dolinką wieść idzie wieść
zielone wdziewa haleczki
radością stęsknionych miejsc
do śmiechu bosej Haneczki
24 listopada 2024
2411wiesiek
24 listopada 2024
Ile to lat...doremi
24 listopada 2024
od wczorajsam53
24 listopada 2024
Anioł stróż (Budda)Belamonte/Senograsta
24 listopada 2024
Po ludzkuMarek Gajowniczek
23 listopada 2024
0012.
23 listopada 2024
Myśldoremi
23 listopada 2024
z oddechem we włosachsam53
23 listopada 2024
Psychologia wskazuje wzórdobrosław77
23 listopada 2024
ZnaniMarek Gajowniczek