4 marca 2013
wierszyk dla Hani
dolinką wiatr wieje wiatr
gilgocze świerkami niebo
w brzezinkach brąz liści skradł
wiośnie go nie potrzeba
w dolince śnieg biały śnieg
zsuwa się do potoka
by znowu przyspieszyć bieg
i schować zimę do środka
dolinką wieść idzie wieść
zielone wdziewa haleczki
radością stęsknionych miejsc
do śmiechu bosej Haneczki
31 października 2024
Naga prawdaMarek Gajowniczek
31 października 2024
Sobie a muzomMarek Gajowniczek
31 października 2024
3110wiesiek
31 października 2024
czas śmiercisam53
31 października 2024
listopadjeśli tylko
31 października 2024
Rodzinami ruszajmy na cmentarz!Marek Gajowniczek
31 października 2024
Dudinka. Beton i stalArsis
30 października 2024
Słoneczko poplonoweJaga
30 października 2024
Kruchość.Eva T.
30 października 2024
Siła do śnienia życiaBelamonte/Senograsta