18 stycznia 2012
Głos
Miałeś chamie złoty róg!
I nadziei próg był blisko.
Mogłeś go przekroczyć!
Lecz zostało pośmiewisko
i wciąż ten wiatr w oczy.
Miałeś chamie czapkę z piór
i głodnych dokoła,
lecz ze sobą wiodłeś spór.
- Wołać? - Czy nie wołać?
Miałeś chamie jeszcze czas,
żeby wszystko zmienić,
lecz ci danych wszystkich szans
nie chciałeś docenić.
Teraz mi rachunek zdasz -
coś tym rogiem czynił...
chyba... że wiersz jakiś masz?
- Nie będę cię winił!
26 lipca 2025
Kreton
26 lipca 2025
wiesiek
26 lipca 2025
dobrosław77
25 lipca 2025
violetta
25 lipca 2025
sam53
24 lipca 2025
Bezka
24 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
23 lipca 2025
Marek Jastrząb
23 lipca 2025
Bezka
23 lipca 2025
Misiek