2 grudnia 2011
Jego Polska
Jego Polska płynęła w kajaku
Czarną Hańczą wśród leśnej zieleni.
Jego Polską był stary Kraków
z obrazami, rzeźbami Sukiennic.
Jego Polska myślała w Lublinie
jak postawić krzyż w Nowej Hucie.
Nie wiedziała, że w świecie zasłynie
dobrem, które przemogło zepsucie.
Jego Polska wyległa na place.
Rozerwała wojskowe kordony.
Pokazała, że można inaczej
z Europy wypędzić czerwonych.
Nigdy tego nie zapomniano,
chociaż rękę wyciągał do zgody.
Nie przestraszył się kiedy strzelano,
nieustannie podnosił narody.
Odszedł od nas, jak wszyscy odchodzą,
lecz ostatnim wiatru powiewem
wskazał - Ludzie na zło się nie godzą!
Wykiełkuje, co wpadło w glebę!
Nie zaleją siewu betonem!
Nie pokryją sztuczną murawą!
Nie odgrodzą pałkarzy kordonem!
Nie przesłonią najświetniejszą sławą!
Pod tym wszystkim są zdrowe korzenie
z papieskiego ziarna wyrosłe.
Przebijają się dzisiaj przez cienie
i mieć będą niejedną swą wiosnę!
26 kwietnia 2024
CancerArsis
25 kwietnia 2024
nie mogę zasnąćYaro
25 kwietnia 2024
zatopiony obrazYaro
25 kwietnia 2024
***eyesOFsoul
25 kwietnia 2024
Adam Zagajewski - pamięćsam53
25 kwietnia 2024
2504wiesiek
25 kwietnia 2024
IdęKrzysztof Piątek
25 kwietnia 2024
Bajkowyvioletta
25 kwietnia 2024
Misja z paremiąsamoA
25 kwietnia 2024
W wielkim mieściesamoA