7 listopada 2011
Ryzykant
To była dość solidna giełda
jakich wiele na świecie.
Zachciało mi się i w tę grę grać.
Zacząłem na parkiecie.
Wciąż wywierała na mnie presję.
Nie mogłem jej odmówić.
W niewielką miałem wejść recesję,
a mogłem się zagubić.
Skoczyły nagle notowania.
Byk się mierzył z niedźwiedziem
i przyszły spadki po wahaniach.
Co dalej było? - Nie wiem.
Nie ryzykujesz - wiecznie źle ci.
Inwestować się boisz,
bo wiesz, że wszystko na dół leci,
co dość solidnie stoi.
Lecz gdy znów rośnie euforia -
nie żal poprzednich wpadek.
Przez chwilę znowu chodzisz w gloriach,
choć myślałeś, żeś dziadek.
I nawet jeśli zbankrutujesz,
bo jest dekoniunktura,
to jednak Grekiem się poczujesz
w wewnętrznych awanturach.
18 grudnia 2025
violetta
18 grudnia 2025
wiesiek
18 grudnia 2025
smokjerzy
18 grudnia 2025
sam53
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta