15 października 2011
Jesienne sny
Jesienna cisza. Oczekiwanie
aż się tu wszystko wybieli.
Czy wszystko spadnie? Czy coś zostanie? -
będziemy wkrótce wiedzieli.
Ktoś już napisał: - Zimy nie będzie,
lub ma być bardzo łagodna.
Październikowa cisza jest wszędzie.
Ludzie opatrują okna.
Nikt już nie wierzy w dziwne prognozy.
Wiemy, że przyjdą zamiecie.
Powycinano najgrubsze brzozy
zbierając opał w sekrecie.
Wierzchołki lasów w słońcu się złocą
i zieleń jeszcze się trzyma,
ale już chłody przychodzą nocą
i trudna może być zima.
Klimat się zmienia. O ociepleniach
trąbiono przez całe lato.
Zapłacić mamy za zakłócenia.
Nie będzie już tak bogato.
Wszystko jest jeszcze niby normalne -
poukładane , cykliczne.
Czemu więc dreczą nas sny fatalne,
a nie przychodzą te śliczne?
11 listopada 2025
normalny1989
11 listopada 2025
sam53
11 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
Weronika
11 listopada 2025
AS
10 listopada 2025
sam53
10 listopada 2025
wiesiek
10 listopada 2025
Toya
10 listopada 2025
ajw
10 listopada 2025
sam53