5 października 2011
Różańcowa Krucjata za Ojczyznę - Mój koralik
Pochyliłem się nad zbrodnią i jakbym czerwoną pochodnią
oświetlił ich twarze. I widzę zwyczajni zbrodniarze - uśmiechnięci.
a pod nimi zabijani święci płaczą z bezsilności.
A ludzie prości milczą przestraszeni.
Jest takie miejsce na ziemi - tuż obok i teraz.
Gdzie dobro ktoś sponiewierał! Gdzie zgraja prawdę gwałci
i pluje na nasze sumienia, a różni, kupieni rybałci apelują,
by obrazu nie zmieniać i do końca dni swoich zachować tę wizję.
Czy Boga się nikt nie boi, bo wierzy w telewizję?
W satanistów - kuglarzy, lub w nic wierzyć nie chce?
A tam pysk zakrwawiony z Wisły wodę chłepce
bo go palą wnętrzności i pewnie znów zechce wyruszyć po nowe ofiary,
Zawiesiłem medalik - szczególny i stary na szyi
i patrząc na obraz Jasnogórskiej Maryi modlę się:
Panie! Usłysz prośby moje i ludzkie wołanie!
Daj nam siłę, odwagę, a zło niech przestanie pożerać Ojczyznę!
Spójrz na księdza Jerzego, na Boboli bliznę, na katyńskie czaszki,
na powstańcze rany! Trzeba nam Twej łaski! O nią Cię błagamy.
17 grudnia 2025
wiesiek
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko